Wisła. Vistula river.
Wisła - początek drogi wodnej. Vistula river becomes navigable (at least in theory) near Oświęcim - Auschwitz.
Płynie Wisła, płynie, ale dopiero od okolic Oświęcimia, a dokładniej od ujścia Przemszy, zaczyna być rzeką poważną, czyli oficjalnie żeglowną. Od tego też miejsca zaczyna się liczyć jej „kilometraż”. Co prawda słowo żeglowna w odniesieniu do Wisły, to spore nadużycie, ale płytko zanurzonymi jachtami, da się zrobić i tam fajny rejs. Trochę trzeba uważać na kamienie i wędki, ale poza tym ten odcinek szlaku Wisły jest całkiem atrakcyjny. Od punktu zero przez krótki odcinek rzeka zachowuje dziki charakter, po około 2 kilometrach jednak trasa odchodzi w prawo i dalej płynie się już szerokim, prostym i długim na około 7 km Kanałem Dwory, na którym zbudowano sporą śluzę Dwory. Monotonię kanałowej żeglugi urozmaica obserwowanie bardzo rzadko w Polsce spotykanego, ale akurat w tym rejonie doskonale się czującego gatunku czapli, zwanego ślepowronem. Kilka kilometrów za śluzą wpływamy ponownie na Wisłę i z nią do położonej na 20 km śluzy Smolice. Zamiast jednak płynąć wprost tam, można na chwilę zapuścić się w górę rzeki, odbijając w lewo. Dziko i pięknie, choć im dalej, tym płycej, aż w końcu bystrza i kamieniste łachy uniemożliwiają dalszą żeglugę. Na zakolu rzeki, niedaleko od połączenia z kanałem, warto zatrzymać się przy brzegu i wybrać na pieszą wycieczkę do Mętkowa (20 minut). Znajduje się tam ładny, modrzewiowy kościół, w którym Karol Wojtyła, zanim został papieżem, był przez pewien czas wikarym.
Punkt "zero" From this point Vistula is navigable.Śluza - Dwory - Lock.Ślepowron, Night HeronŚluza - Smolice lock