Bank Fotografii Agnieszki i Włodka Bilińskich
Ponad 100 000 doskonałej jakości zdjęć

Nieudana wyprawa na czaple.

by Włodek on 2016-06-06

Sarna  Roe deer, Capreolus capreolus fot A&W Bilińscy, bank zdjęć , fotografia przyrodnicza

Photographing great egrets ;-)

Wstałem grubo przed świtem. Zabrałem swoje zabawki - aparat z teleobiektywem, statyw, płachtę maskującą,  neoprenowe spodniobuty i wybrałem się w nieznane wcześniej trzcinowisko, z nadzieją na znalezienie wygodnego dojścia do otwartej wody i sfotografowania widzianych tam poprzedniego dnia czapli białych. Dwie godziny później, spocony jak mysz, zmęczony i zniechęcony wycofałem się z zarośli całkiem pokonany. Wszędzie było za głęboko. Poszedłem dalej i w końcu odkryłem okienko w trzcinach, ale bez szansy na zobaczenie czapli. Przysiadłem, by chwilę odsapnąć i wtedy zaczęła siąpić mżawka. Kielich goryczy się przepełnił – po jaką cholerę w ogóle wstawałem z ciepłego łóżka?! Wtem na ścieżce, którą dopiero co przeszedłem, usłyszałem ciche popiskiwanie. Kozioł sarny poczuł się widać nieswojo, czując mój zapach. Powoli uniosłem teleobiektyw i starałem się nastawić ostrość pośród gęstych gałęzi. Coś jednak odwróciło moja uwagę. Z pobliskich trzcin wypłynął na otwartą wodę drugi koziołek, z wyraźnym planem, by pokonać wąski kanałek. Pod drugim brzegiem zmienił jednak decyzję i zaczął płynąc w moją stronę. Na szczęście siedząc skulony na ziemi, mało przypominałem człowieka, więc zwierzak się nie spłoszył i podpłynął całkiem blisko. No, koniec końców, nie był to zupełnie nieudany poranek!

I got up very early, took my telephoto, tripod and long, waterproof boots and tried to find a nice spot in the reeds to photograph great egrets – white herons we spotted the day before. The bushes were very dense and water too deep so after 2 hours I gave up, totally wet and exhausted. I took a path along the water then and finally found a nice place, but it was not possible to see egrets from here. I decided to rest a while hoping to photograph something..., anything else. And then the drizzle came. That was too much for me – why did I left my warm bed! Suddenly I heard quiet voice coming from the path I have just passed. It was a male roe deer. I rised my telephoto slowly, trying to adjust focus among dense branches but suddenly I saw movement on the water. Another roe deer was swimming in narrow canal! On the opposite bank he changed his mind and made a loop – exactly towards me. This grey, wet and unsuccesful morning turned to be a nice day in the end!

Kozioł sarny w wodzie, roe deer, Capreolus capreolus, fot A&W Bilińscy, bank zdjęć, fotografia przyrodnicza

Pływająca sarna - koziołek. Swimming roe deer photo A&W Bilińscy bank zdjęć, fotografia przyrodnicza

Portret pływającego kozła sarny. Swimming roe deer fot A&W Bilińscy

© Agnieszka & Włodek Bilińscy

Bank zdjęć, fotografia przyrodnicza, warsztaty fotograficzne.

Kontynuując korzystanie z naszej witryny, zgadzasz się na umieszczanie przez nas plików cookie na Twoim urządzeniu. Jeżeli zrezygnujesz z otrzymywania naszych plików cookie, nie możemy zagwarantować prawidłowego działania witryny. Więcej informacji... Zamknij