Ryś i sroki. Lynx and magpies.
Ryś w Bieszczadach. Lynx in the Bieszczady Mountains
Ryś - Lynx lynx
Za górami, za lasami, za dolinami…, a dokładniej w Bieszczadach, zadzwonił nagle telefon. Głos naszego przyjaciela w słuchawce obwieścił nam, że w pobliżu pewnej wsi widziano młodego rysia. Niewiele myśląc rzuciliśmy wszystko, złapaliśmy aparaty, przywdzialiśmy stroje maskujące i ruszyliśmy do miejsca, gdzie go obserwowano… Hm, rysia ani widu, ani słychu, był jeszcze przed godziną, ale teraz… szukaj wiatru w polu. Przed nami rozciągała się istna mozaika środowisk: pastwiska, łąki, zagajniki, jakieś gęste krzaczory, no i oczywiście las. Jednym słowem góry i doliny. Wszystko okraszone leżącymi jesiennymi liśćmi. I jak tu znaleźć igłę w stogu siana, czyli doskonale zlewającego się tym tłem rysia? Pełni jednak wiary w sukces ruszyliśmy przed siebie. Po jakimś czasie nasz entuzjazm nieco osłabł. Ale , gdy już mieliśmy zrezygnować, usłyszeliśmy w zagajniku jazgoczące sroki. O, coś wypatrzyły i wyraźnie się wkurzają. Na kogóż to? Na rysia! Sroki robiły taki hałas i tak skutecznie odwróciły uwagę naszego bohatera, że udało się zrobić kilka ujęć zanim zwierzę wycofało się w głąb lasu. I tak dzięki srokom, mamy nowe zdjęcia rysia, a raczej rysiczki. A skąd wiemy, że to dama, a nie gentleman? Cóż, gdy odwróciła się do nas tyłem, by się oddalić , powstało kilka ujęć, które pozwoliły nam, już w zaciszu domowym, zajrzeć jej pod ogon i stąd nasza wiedza. Wiemy, wiemy, nieładnie tak podglądać panienki, ale czegóż się nie robi dla nauki.
Once upon a time…, two weeks ago actually, we got a call from a friend. “A lynx was seen close to the village today”. Within 5 minutes we were ready and drove there. “Yes, lynx was here, but disappeared about an hour ago.” We looked around and saw a mosaic of meadows, bushes and big forest. It is not going to be easy :-(. But we tried to find the animal. After some time our enthusiasm disappeared as the lynx did before and we were ready to give up when suddenly magpies started to cry in the bushes. Hope came back, as we remember magpies attacking our cats the same way. Young lynx was not happy when spotted by the birds and observed them carefully what gave us a few seconds to take several pictures before this beautiful young female decided to leave us and went back into the woods.
Oko w oko z młodą samicą rysia. Young lynx female.
A. & W. Bilińscy
Bank zdjęć, fotografia przyrodnicza
A przy okazji gorąco zapraszamy na
plenery fotograficzno-astronomiczne