Rzemlik plamisty. Longhorn beetle.
Rzemlik plamisty na ekranie komputera, nie tylko Waszego. Longhorn beetle on computer screen, not only yours.
This yellow jewel once flew on the computer in our wooden house in The Bieszczady Mountains. We were a little worried because it eats wood, but fortunately it likes new timber more than old :-)
Pogoda w Bieszczadach taka sobie, więc sporo czasu spędzamy siedząc przy komputerze. Fotografia przyrodnicza zeszła na dalszy plan, ale nieoczekiwanie natura sama do nas zawitała:-) Z głębi kuchni (skąd się tam wziął?) nadleciał z leciutkim furkotem żółty klejnocik i usiadł na skraju ekranu. Pewnie kierował się w stronę jasnego okna, ale zrobił sobie krótki i jak się okazało, emocjonujący przystanek na drodze do wolności. A emocjonujący, bo jakieś dwa olbrzymy wyniosły go na dwór, posadziły na pniu i kręciły się wokół robiąc zdjęcia, błyskając od czasu do czasu fleszem. Po chwili znalazł sobie szczelinę w korze, do której wpełzł i dały mu wreszcie spokój. A kim jest nasz nieoczekiwany gość? To rzemlik plamisty, owad należący do rodziny kózkowatych. Jego larwy żerują w drewnie, więc zaniepokoiliśmy się nieco o przyszłość naszej starej chatki, ale podobno preferują świeżo uschnięte drzewa, co nas trochę uspokoiło:-)
Rzemlik plamisty, Longhorn beetle, Saperda scalaris