Śpiewający jarząbek. Hazel grouse.
Czy słyszeliście kiedyś śpiew jarząbka? To zadziwiające, że ten, w sumie spory ptak, wydaje dźwięki przypominające raczej popiskiwanie sikorek czy ryjówek, niż „uczciwą” pieśń godową. Nadyma się przy tym jak balon, spodziewamy się więc co najmniej ryku, a tu… piiiii, cieniutki gwizd – góra urodziła mysz ;-). Niepozorny głos pasuje jednak doskonale do skrytej natury tego leśnego ptaka, który właśnie teraz, wczesną wiosną odbywa toki. O zimowym spotkaniu z samicą jarząbka pisaliśmy tutaj:
http://www.photovoyage.pl/natureblog/jarzabek-hazel-grouse/
Głos jarząbka znajdziecie klikając poniższy link:
https://www.xeno-canto.org/192746
Have you ever heard hazel grouse song? This forest bird is quite big, but it sounds like a mouse or a tit. Hazel grouses are shy so perhaps it is their living strategy to stay “in shadow”. Listen to the voice clicking the link above. And if you would like to see hazel grouse female, click the link below :-)
http://www.photovoyage.pl/natureblog/jarzabek-hazel-grouse/
Jarząbek, samiec. Hazel grouse, male. (hazel hen) – Tetrastes bonasia
Jarząbek - śpiewający samiec. Singing Hazel grouse.
A tu krótki filmik na YouTube, zrobiony jesienią. Short movie from autumn.
Bank Zdjęć - A. i W. Bilińscy
fotografia przyrodnicza