Samsonów, czyli z ziemi włoskiej do Polski.
Nie, nie będzie mowy o Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie na Kaszubach, jak sugerowałby tytuł „odcinka”, a o… starej hucie. Samsonów, Góry Świętokrzyskie. Już pod koniec XVI wieku istniały tutaj dymarki i kuźnica, zakupiona przez dzielnego i mocarnego rycerza, zwanego Samsonem. Zakład został szybko wydzierżawiony sprowadzonej przez króla Zygmunta III Wazę, włoskiej rodzinie Caccio. Hieronim Caccio zaprojektował pierwszy wielki piec hutniczy w Samsonowie. Przez lata wytwarzano tu pałasze i szyszaki oraz inne wojskowe wyposażenie. Później hutę przejęli kolejni Włosi, między innymi Jan Gibboni, aż na początku XVIII wieku dostała się w ręce biskupów krakowskich. Kule armatnie tu produkowane, używane były podczas Insurekcji Kościuszkowskiej. W roku 1817 Stanisław Staszic zainicjował w Samsonowie budowę huty „Józef”, podobno najnowocześniejszej w Królestwie Polskim, która działała do groźnego pożaru w 1866 roku. Zniszczone już mocno budynki fabryki zostały ponownie zdewastowane podczas I Wojny Światowej przez Austriaków. Ruiny zabezpieczono i udostępniono zwiedzającym dopiero w 1983 roku. Wyglądają naprawdę imponująco, na pierwszy rzut oka przypominając raczej stary zamek, niźli pozostałości zakładu hutniczego.
O innym zabytku przemysłu hutniczego piszemy tutaj:
http://www.photovoyage.pl/polandblog/maleniec-muzeum-zabytkowy-zaklad-hutniczy/
This is not a castle, but an old matalurgic plant in Samsonow, Swietokrzyskie Mountains, central Poland.
Wielki piecI jego komin
Bank Zdjęć A. i W. Bilińscy