Bornholm, perła Bałtyku. Baltic pearl.
Bornholm, the essence of Baltic Sea. If you don't have time to visit whole Baltic, you should visit this Dannish island. You will find here rocky cliffs and sandy beaches, lovely towns and tranquil countryside, huge castle ruins and rounded churches. To sail around Bornholm you need only a week.
Zanim zabierzemy Was w podróż do rzadziej odwiedzanych przez polskich żeglarzy zakątków naszego morza, koniecznie zajrzyjcie z nami na Bornholm. Tę duńską wyspę polecamy wszystkim, ponieważ naszym zdaniem stanowi „esencję” Bałtyku. Każdy kto tu już był, chętnie powraca. A dlaczego? Bo są na Bornholmie i piaszczyste plaże, charakterystyczne dla Polski, Litwy czy Niemiec, i skaliste klify czy podobne do szwedzkich wysepek wygładzone przez fale, gołe kamienie oraz mnóstwo zatoczek, tworzących bezpieczne kąpieliska. Mimo tego, że ostatnio zasypało Bornholm potężną warstwą śniegu, można latem liczyć na dobrą pogodę, bowiem wyspa ma wspaniały klimat, z jedną z największych na Bałtyku liczbą słonecznych dni. Na Bornholm warto się wybrać mając nawet krótki urlop. Do opłynięcia wyspy, ze zwiedzeniem kilku naprawdę uroczych porcików, wystarcza zwykle tydzień. A jest co oglądać. Kolorowe Gudhjem, monumentalny Hammmershus, rotundowe kościółki, wspaniałe pejzaże… Jeśli podróżujecie z dziećmi, „musicie” odwiedzić Svaneke. Nie dość, że piękne, to jeszcze pełne atrakcji. Wędzarnie nad brzegiem morza, a tam słynny śledź z żółtkiem i grubo mieloną solą; „fabryczka” cukierków, mekka naszych maluchów, w której z rozdziawionymi ustami obserwują jak powstają łakocie; pracownia szkła artystycznego, gdzie na naszych oczach powstają dzieła sztuki i wreszcie pobliski park rozrywki – Joboland…
W następnym odcinku pożeglujemy na estońską wysepkę dowcipnisiów :-)
Estonian island of jokers in next post.