Krummin. Uznam. Usedom.
Krummin on Usedom Island, Germany. So tranquil, so nice...
Nie mogliśmy się zdecydować czy popłynąć dziś w skałki, czy też w szuwary, więc rzuciliśmy monetą. Wpadła w trzciny;-) A zatem napiszemy o Krummin. Żeglarze z zachodniej Polski zapewne to miejsce znają. Spokojna przystań na wyspie Uznam, leżąca na końcu sporej zatoki od strony cieśniny Peene. Tak spokojna, że pływając 9 osobowymi J-kami raczej tam nie wpływajcie, bo całkowicie zablokujecie maleńkie pomieszczenia sanitarne. Jeśli natomiast poszukujecie przyjemnego miejsca w rodzinnym rejsie, polecamy. Naszej młodej załogantce szczególnie przypadły do gustu dwie małe świnki, mieszkające w budzie dla psa. Nam podobał się jowialny bosman, możliwość wynajęcia rowerów i wycieczka nimi do odległych o około 10 kilometrów kurortów nad otwartym Bałtykiem, ciche miasteczko oraz na wpół oswojona czapla przechadzająca się rankiem po pomostach. Byliśmy tam już 5 lat temu. Czy ktoś wie jak się dziś miewają świnki? Na odpowiedź czekamy na naszym Facebooku. :-)