Wyspa Garpen (island)
Garpen – porcik dla morskich mieczówek. Garpen – little harbor for shallow draft yachts.
As you have probably noticed, we prefer small harbors, sometimes very little. Like Garpen in Kalmarsund, Sweden. This is a tiny island with several houses and a lighthouse situated just in front of Bergkvara harbor. The haven is only about 1.2 m deep but better do not enter it because there is much sand close to the piers and it is shallower than in the center, just stay outside the northern pier alongside car tires - 1.4 meters deep or so. Do not moor to blue ends of both piers – they are reserved for a motor boat transporting tourists from Bergkvara. They come here to explore island’s nature (birds), climb 119 steps of the lighthouse, eat a homemade meal in a cozy café or spend a night in one of small houses inhabited by lighthouse keepers in the past. One of the rooms was arranged by famous Swedish interior decorator and a very popular TV presenter Ernst Kirchsteiger for his program “Summer with Ernst”. The night for 2 would cost you 1500 SEK there. Other rooms are cheaper – like 1000 SEK. You will find much more information about this unique place at this link: www.garpen.se The island and its houses exist still in good shape thanks to a group of enthusiasts called Garpen Friends – great people who take care of everything there. Approach: on the northern route leading to Bergkvara you will see two yellow buyoys with crosses. Sail between them, not on the side because the water is less than 1 m deep on both sides. Half the way to Garpen you will notice small green buoy and close to the islet little red and green buoys. The marked route there is narrow and has two curves, be careful. Visit Garpen on calm sea only.
Jak już się na pewno zorientowaliście, większe miasta i porty opisujemy z rzadka, bo najbardziej kochamy odwiedzać zabite dechami dziury. A największą radość sprawia nam odkrycie jakiejś perełki na trasach, którymi wszyscy żeglują, a jej nie zauważają. W Kalmarsundzie, o rzut kamieniem od Bergkvary, leży sobie niziutka i malutka wysepka Garpen, widoczna z daleka dzięki latarni morskiej i kilku domkom. Normalni turyści mogą się na nią dostać sporą motorówką, kursującą wahadłowo właśnie z pobliskiego portu Bergkvara. Nienormalni natomiast docierają tam jachtami. Jest niestety jeden kłopot – nieduży porcik ma zaledwie około 1.2 m głębokości i tylko na środku, bowiem przy nabrzeżach jest poniżej metra. Nam udało się stanąć longside przy oponach, na zewnątrz północnego pirsu. Głębokość 1.2-1.4m. Jak nam później opiekunowie wyspy powiedzieli, byliśmy bodaj największą jednostką, jaka ich odwiedziła. Chronione niebieskimi plandekami główki są zarezerwowane dla “służbowej” motorówki. Wysepka jest śliczna i ma ciekawą historię. Dawniej była zamieszkana przez rodziny latarników, a dziś “dowodzi” nią towarzystwo przyjaciół Garpen – grupa pasjonatów prowadząca tam hostel oraz restaurację. Noclegi, jak na naszą kieszeń, są drogie (od 980 SEK za pokój), a najwyżej wyceniany dwuosobowy pokoik, zaaranżowany przez słynnego szwedzkiego dekoratora wnętrz, Ernsta Kirchsteigera dla potrzeb jego niezwykle popularnego w Szwecji programu “Lato z Ernstem”, kosztuje ponoć 1500 SEK za noc. Koniecznie trzeba wspiąć się po 119 stopniach na balkon latarni morskiej, by stamtąd podziwiać rewelacyjne widoki. Całej reszty o wyspie dowiecie się tu: www.garpen.se . Jeszcze trochę o podejściu. My wybraliśmy kluczenie bez oznakowania, tylko według wskazań głębokości z chartplottera, powolutku, obserwując uważnie echosondę i mając dwie osoby na oku, by wypatrywały kamieni. Najprostsza jednak droga prowadzi od północnej ruty podejściowej prowadzącej do Bergkvary. W pewnym miejscu, tuż przy trasie stoją dwie żółte bojki z krzyżami i właśnie pomiędzy nie wpływamy. Uwaga: oznakowują one poważne spłycenia po obu stronach – poniżej 1 metr. Między nimi jest jednak znacznie głębiej. W połowie drogi do porciku wypatrzycie małą zieloną bojkę, a dalej, już w pobliżu wyspy, niewielkie bramki zielono czerwone – będą dwa ostre zakręty, nie ścinajcie ich. Do Garpen wybieramy się przy dobrej pogodzie – bez fali i silnego wiatru, gdyż nie ma tam zbyt dużo miejsca na manewry ani w porcie, ani na podejściu. My obracaliśmy się w główkach na cumach.
Na podejściu do Garpen czujnie wypatrujemy płycizn. Approaching the Garpen island
Płaskie brzegi, latarnia morska i skupione wokół niej domki na Garpen. Lighthouse and small cottages on Garpen island.
Port i wysepka widziane "rybim okiem" z galerii latarni morskiej. Harbor and the islet seen from the lighthouse through fish eye lens .
W porciku. In the harbour.
Safran przy kei. Duża motorówka wozi turystów z portu Bergkvara. In the Garpen harbor. Bigger motorboat is a taxi from Bergkvara.
Serce latarni morskiej o zachodzie słońca. The heart of the lighthouse at sunset.
Zapraszamy do obejrzenia naszego filmiku z latarni na Garpen na YouTube:
Watch our movie from the Garpen lighthouse on YouTube
Bank zdjęć A. i W. Bilińscy